200. noworodek zamieszkał w Tuli Luli.

Do Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego Tuli Luli trafiają niemowlęta opuszczone przez rodziców biologicznych. Ich życie rozpoczęło się od traumy, prywatnego końca świata. Okrutnych przeżyć nie da się wymazać, ale tulenie i opieka specjalistów mają ogromną moc.

Pod koniec sierpnia zamieszkał z nami 200. Tuliś. 14-dniowa dziewczynka w momencie przyjęcia miała 50 cm i ważyła 2,8 kg. Imię, które wybrała dla niej mama, zaczyna się na literę M. Więcej zdradzić nie możemy, a nawet nie chcemy, bo szanujemy prywatność naszych maleńkich podopiecznych. Jedno powiedzieć możemy ze 100% pewnością – jest u nas rozpieszczana i tulona do granic możliwości. Troskliwe ramiona cioć pozostaną w gotowości do czasu, gdy dziecko zamieszka w domu-na-zawsze.

W Tuli Luli jest czułość, poczucie bezpieczeństwa, które dają wykwalifikowane opiekunki, wychowawcy, psycholog, prawnik, pracownik socjalny, fizjoterapeuci, dietetyk oraz wolontariusze. Armia profesjonalistów 24h/d dba o niemowlęta, przy których nie ma ani mamy, ani taty.

28 września minęło 8 lat od otwarcia Tuli Luli. W tym czasie bezpieczną przystań znalazło tu 202 niemowląt, z których:

Ok. 30% dzieci opuszczonych przez rodziców ma poważne choroby typu zespół Downa, znaczący alkoholowy zespół płodowy (FAS), wady spowodowane skrajnym wcześniactwem. Chore dzieci mają niewielkie szanse na adopcję. Dla nich Fundacja Gajusz porusza niebo i ziemię (a najczęściej media tradycyjne i społecznościowe), by znaleźć rodzinę zastępczą.

Kampania Leczymy Dzieci Rodziną, którą prowadzimy od 2021 r., ma na celu znajdowanie mamy i taty lub choćby jednego z nich dla dzieci “z końca kolejki” oraz wpływanie na zmiany w zakresie zatrudniania i wspierania rodzin zastępczych.

Prowadzenie Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego Tuli Luli jest zadaniem zleconym przez Województwo Łódzkie.