Zbiórki
Nasi mali podopieczni mają wyjątkowe, czasem trudne do przewidzenia potrzeby. Wiele z nich to drogie inwestycje: sprzęt medyczny, całodobowa opieka, interwencje lekarskie, długotrwała, wielospecjalistyczna terapia. Teraz wsparcia najbardziej potrzebuje:
-
Bez bólu. Wsparcie dzieci z hospicjum
Lekarze dawali mu kilka miesięcy. Bartuś nie mówi, nie chodzi, ma rurkę tracheostomijną, a jedzenie dostaje prosto do brzuszka przez PEG-a. Nie może przełknąć nawet łyczka wody. Od 4 lat jest pod opieką naszego hospicjum domowego. “Szpital na kółkach” codziennie dojeżdża do Bartka i 40 innych pacjentów. Na każdy ból, łzę, strach.
Podarowaliście 16717 zł z 40000 zł
169 osób wsparło tę zbiórkę
Pomóż sfinansować leki, sprzęt medyczny i rehabilitacyjny dla Gajuszątek, które na loterii życia wyciągnęły najsłabsze losy.
Pomagam -
Miłość to najlepszy lek
Wiktorek ma półtora roku, połowę serduszka i najpiękniejszy uśmiech na świecie. Historia jego rodziny nie jest jednak ani trochę radosna, bo los utkał ją z góry traum i morza smutku. Maluszek nie może mieszkać ze swoimi bliskimi… W naszym hospicjum stacjonarnym znalazł dom i miłość.
Podarowaliście 35676 zł z 120000 zł
312 osób wsparło tę zbiórkę
Wpłać TERAZ, by zapewnić czułość i troskliwą opiekę cioć.
Pomagam Książętom
Dzięki Darczyńcom
- Nasz Tuliś Hubercik dostał wózek rehabilitacyjny, pionizator oraz specjalną matę rehabilitacyjną. Wartość takiego zestawu to 17 500 zł. Dzięki temu wzrosły jego szanse na znalezienie nowej rodziny.
- Książęta Natalka i Kubuś mają ortezy, które pomagają im stawiać pierwsze kroki. Kosztowały 15 000 zł.
- Diana i jej rodzice mogą w spokoju kontynuować leczenie onkologiczne. Spłaciliśmy ponad 30 000 zł długu, który narósł, gdy nie mogli korzystać z refundacji NFZ.
W 2021 roku koszty pomocy wyniosły aż 11 670 167,09 zł:
2 002640,06 zł przeznaczyliśmy na pomoc 59 małym pacjentom hospicjum domowego. Ponad 25 pracowników w drodze do nich pokonało ponad 220 000 km. 120 000 zł wydaliśmy na leki, które hamowały rozwój choroby, sprawiały, że bolało mniej, pomagały dobrze się wyspać. Aż 1400 godzin stanowiły tzw. wyjazdy interwencyjne, czyli do nagłych przypadków, np. pogorszenia stanu zdrowia, wysokiej gorączki, spadków saturacji.
2 307 999,33 zł kosztowała opieka nad 19 Książętami, małymi mieszkańcami Pałacu (hospicjum stacjonarnego). 12 opiekunek tuliło i zapewniało bezpieczeństwo przez 20 259 godzin. 8 pielęgniarek dbało, by nic nie bolało przez 9 058 godziny. Fizjoterapeutka wspierała małe ciałka przez 1 707 godzin, a oligofrenopedagog (czyli pedagog specjalny) troszczył się o rozwój Książąt przez 475 godziny. Na leki, środki pielęgnacyjne, sprzęt medyczny i rehabilitacyjny wydaliśmy ponad 184 904,66 zł.
1 419 742,09 zł pomogło mierzyć się z trudnymi przeżyciami 823 podopiecznym Centrum Terapii CUKINIA. Ponad 150 z nich to dzieci, które są pod opieką rodzin zastępczych. Zapewniliśmy im prawie 9000 godzin specjalistycznej terapii. Ale to nie wszystko! Wspólnie świętowaliśmy małe i większe sukcesy, celebrowaliśmy urodzinki – bo każda okazja jest dobra, by powiedzieć komuś, że jest ważny.