Samochód dla hospicjum
Dagmara i jej rodzice bardzo marzyli, by wspólnie spędzić święta. Boże Narodzenie organizowaliśmy dla nich przez cały grudzień. Dożyła do tych prawdziwych. Teraz ich celem jest luty i 5. urodziny dziewczynki.
Aby mogli być w domu, a nie w szpitalu, załoga naszego hospicjum domowego dojeżdża do nich kilka razy w tygodniu. Prawie 100 km w jedną stronę.
Równie daleko mamy do 13-letniej Zosi, która od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Z ciągłym leżeniem nie radzi sobie jej układ oddechowy. Kilka razy w roku dziewczynka zapada na ciężkie zapalenie płuc, które rozwija się z godziny na godzinę.
Dojazd do jej domu w okolicach Kiełczygłowa to prawdziwe wyzwanie. Gdy kończy się asfalt, zostaje już tylko droga przez las i pola. Jedyne światło rzuca księżyc podczas pełni. W pozostałe dni panują całkowite ciemności.
Ekipa hospicjum domowego niesie pomoc około 40 pacjentom miesięcznie, rocznie ponad 60. Każdy z nich jest dzieckiem i boi się bólu. Na jednym dyżurze hospicyjni specjaliści pokonują nawet 600 kilometrów, bo mali pacjenci mieszkają często w odległych miejscowościach województwa łódzkiego.
Rocznie nasze auta przejeżdżają prawie ćwierć miliona kilometrów.
To tak jakby sześć razy okrążyły Ziemię na równiku!
Niektórzy pacjenci mieszkają w tak małych wsiach, że nie rozpoznaje ich ani GPS, ani ministerialny rejestr do wystawiania recept. Rodzina każdego z dzieci musi być pewna, że ich nie zawiedziemy. A przy tak intensywnej eksploatacji nasza flota samochodowa zużywa się dużo szybciej niż prywatne auta.
Dlatego potrzebny jest nowy samochód! Jego koszt to około 60 000 zł. Tylko dzięki Tobie możemy wspólnymi siłami dokonać takiego zakupu. Pomóż, by mali pacjenci i ich rodziny mieli pewność, że dotrzemy do nich z pomocą na czas.
Podarowaliście 2000 zł z 60000 zł
Już 4 osób wpłaciło na zbiórkę. Ty też możesz sprawić im tak potrzebny prezent!
Pozostałe zbiórki
-
Dobre narodziny z hospicjum
Ciąża, radość, plany. I nagle pada diagnoza: nieuleczalna choroba. Noworodek przeżyje minuty, godziny, może parę dni. Gdy nie można powiedzieć, że wszystko będzie dobrze, potrzebna jest pomoc specjalistów.
Podarowaliście 21800 zł z 45000 zł
138 osób wsparło tę zbiórkę
Wpłać darowiznę i wesprzyj chwile pełne rodzicielskiej Miłości.
Wpłacam -
Niechciany prezent: nowotwór
Dzieci chorujące na nowotwór oraz ich bliscy potrzebują wsparcia nie tylko od święta. Rozmowy z psychologiem, pomoc socjalna, zajęcia plastyczne i edukacyjne dodają im otuchy i wnoszą radość w mury szpitala każdego dnia. Niech Twoja darowizna zamieni się w prawdziwe wsparcie!
Podarowaliście 37202 zł z 100000 zł
229 osób wsparło tę zbiórkę
Wpłać darowiznę i podaruj Onkobohaterom wsparcie nie tylko od święta!
Wpłacam